19 listopada 2025

Raport nr 2

Kolejne tygodnie i kolejny spóźniony raport z frontu walki o wagę, kondycję i zdrowie.


Dieta i używki

Krótko mówiąc - klapa. Poprawy brak. Okresowa faza na słodycze (najczęściej 3bit...). Kawy mniej, ciągle z mlekiem. Piwo trochę częściej.


Ciśnienie i waga

Regularność pomiarów spadła, ale kiedy już mierzę, to nadal jest wyższe, niż powinno, w okolicach 140/90. Wagę rozpakowałem, ale nie będę się bawił w pomiary tkanki itp., bo musiałbym sobie kolejną aplikację na telefonie zainstalować. Czy naprawdę wszystko musi być teraz połączone z apką? I czy jeśli mnie to irytuje, to jestem starym marudą? A co do pomiarów, to biorąc pod uwagę mój styl żywienia, moja masa jest zaskakująco stabilna: od 104 do 106 kilogramów. Najwidoczniej jest to jakiś metastabilny punkt, z ktorego niełatwo będzie wyskoczyć.


Treningi

Zasadniczo brak. Trochę roweru przed pracą, ale to mniej treningiem owocuje, a bardziej zdjęciami krajobrazowymi na profile: instagramowy i facebookowy


Telefon i sen

Trudno mówić o poprawie, jak zresztą we wszystkich powyższych punktach. Częściowo jest to związane z moim tradycyjnym "niechcemisieniem", ale może też częściowo z ogólnie średnio stabilnym ostatnio nastrojem. Czy będzie lepiej? Zobaczymy.


30 października 2025

Raport nr 1

No dobra, minęły już ponad dwa tygodnie od czasu postanowienia zmian w stylu życia celem poprawy ogólnego stanu zdrowi, czas więc na jakieś pierwsze podsumowanie. Nie pisałem o tym w poprzednim poście, ale w zamyśle miałem raporty tygodniowe. Jak widać, ten zamysł póki co nie został zrealizowany. Ale do konkretów:


Dieta i używki

Tutaj trudno mówić o poprawie, bo z wymienionch dwa tygodnie temu zamierzeń w jakimś stopniu udało się wykonać jedno: urozmaicenie warzyw i owoców. Do śniadania do pracy zacząłem dodawać sobie surową marchew, wróćiłem do sałaty, trochę urozmaiciłem owoce.

Reszta, czyli ograniczenie słodyczy i nabiału, MŻ czy regularniejsze posiłki - bez większych zmian, chociaż zdarzają się lepsze dni. Bywa, że zjem mniej i po chwili czuję sytość, bywa, że jestem w stanie wytrzymać dzień bez batonika, ale to ciągle daleka droga. Pewną nadzieję daje to, że w pracy zabrali nam automat z jedzeniem z hali. Pytanie, czy na długo, czy na chwilę.

Kawa czasem jest z mlekiem, a czasem czarna - ale zawsze bez cukru. Z alkoholem różnie, ale w sumie przez te dwa tygodnie nie piłem dużo - wczoraj jedno piwo i w zeszłym tygodniu odrobinę nalewki "na spróbowanie", kiedy przelewałem ją ze słoika do butelek.


Ciśnienie i waga

Do pomiarów ciśnienia postanowiłem dodać jeszcze ważenie się. Wcześniej tego nie planowałem, choć na jakimś etapie i tak musiałoby się to pojawić.Ale po prostu nie miałem do tej pory wagi w domu. A teraz kupiłem są jedną za punkty z programu vitay, które się zbliżały do przedawnienia. Odebrałem ją z automatu paczkowego i rozpakowałem z paczki, ale jeszcze nie wyjąłem z właściwego opakowania. ponoć mierzy procent tkanki tłuszczowej i inne cuda - zobaczymy.

Z pomiarem ciśnienia nieco lepiej, mierzę je prawie regularnie, przynajmniej przed drugą zmianą. Niestety widać, że jest nieco podwyższone: są dni, kiedy jest mniej więcej w normie, ale są i takie, kiedy ciśnienie skurczowe sięga 140, a nawet 150 mmHg. Oczywiście wpływ na to ma pora dnia, czynności przed pomiarem i pewnie milion innych czynników, w tym emocjonalnych, dlatego tu też będę musiał popracować nad regularnością i najlepiej porannym pomiarem. Tylko trudno o porany pomiar ciśnienia, kiedy się wstaje do pracy przed piątą rano...


Treningi

To chyba na razie najsłabszy punkt. Ani basenu, ani siłowni, ani spacerów (no, jeden...), ani biegów, a ćwiczenia rehabilitacyjne na kolana tylko raz. Dużo do poprawy, zwłaszcza że syna bardziej pilnuję przy jego ćwiczeniach na wady postawy.


Telefon i sen

Jeśli chodzi o telefon, to chyba jest odrobinę lepiej. Odinstalowałem większość gier chociaż sporo czasu jeszcze spędzam na Youtube i na stronach internetowych. Ale chyba idzie powoli ku dobremu.

Śpię też chyab nieco więcej, choć niekoniecznie lepiej, a z pewnością nadal nie całkiem regularnie. Ale tu też jest mała poprawa. Zobaczymy, jak będzie dalej.


13 października 2025

Dieta, trening i badania

Jestem już tak stary, że łapię się na profilaktyczne badania przesiewowe. Ale ciągle nie dość stary, żeby dostać dodatkowe dziesięć procent do limitu czasu na InO...

Już od dawna wiem, że mam nadwagę, i to znaczącą, nawet jeśli jest stabilna i nawet jeśli niektórzy mówią, że nie widać tego po mnie (znaczy, nie nadwagi, a tego ile wynosi, bo to jednak dwie różne sprawy). Mimo różnych prób przejścia na coś w rodzaju diety (przynajmniej klasycznej MŻ, z ograniczeniem słodyczy czy napojów gazowanych albo innych "pustych kalorii"), nadal brak mi dyscypliny, żeby jakoś w takim improwizowanej diecie przetrwać dłużej niż tydzień.

Do tego od pewnego czasu w trakcie badań przed oddaniem krwi (od kilkunastu, a może nawet już dwudziestu lat jestem aktywnym honorowym krwiodawcą) lekarki zwracają mi uwagę na nieco zbyt wysokie ciśnienie, co z kolei może się wiązać ze zbyt wysokim poziomem cholesterolu, który wyszedł mi w pracowniczych badaniach okresowych dwa lata temu.

Okazuje się więc, że wspomniane na początku badania profilaktyczne chorób układu krążenia mogą być przydatne. Jednak ku mojemu zdziwieniu większość parametrów (morfologia, cukier, cholesterol) wyszła w normie. Lekko podniesione były tylko ciśnienie i trójglicerydy.

Do tego dochodzą moje problemy z kolanami - co prawda ich stan jest stabilny od czasu, kiedy zacząłem regularnie korzystać z rehabilitacji, ale przydałoby się też samodzielnie ćwiczyć coś więcej, niż napinanie mięśni brzucha przy podnoszeniu cięższych przedmiotów w pracy.

No i przydałoby się poprawić trochę wydolność organizmu. Jestem w stanie pieszo przejść spory dystans, ale większe lub bardziej strome górki sprawiają mi już trochę problem. A podejście w wakacje pod Kasprowy to była dla mnie męczarnia, a przynajmniej końcowy odcinek szlaku, gdzie musiałem przystawać nawet co kilkanaście metrów...


18 maja 2025

Wyniki MnO Biała w Wyspowie

Wstępne wyniki z dzisiejszego marszu dostępne są w folderze https://drive.google.com/drive/folders/17bbrE93VvQzbwer2L6-xPvb61ILWxlhi?usp=sharing. Na uwagi czekam do następnej niedzieli, 25 maja, do 23.59 - potem wyniki uznaję za oficjalne.
W folderze znajdują się też mapy poszczególnych tras. Wzorcówkę muszę jeszcze uzupełnić o kody lampionów i skorygować ustawienie kilku punktów, myślę, że do środy uda mi się ją wrzucić.

16 maja 2025

MnO Biała w Wyspowie - minuty startowe, dodatkowe informacje, instrukcje

Minuty startowe

Pod tym LINKIEM.



Limity czasowe

  • TZ - limit podstawowy 200 minut, limit spóźnień 50 minut
  • TU - limit podstawowy 160 minut, limit spóźnień 40 minut
  • TT - limit podstawowy 130 minut, limit spóźnień 35 minut
  • TP - limit podstawowy 120 minut, limit spóźnień 30 minut


Wyposażenie

Przypominam o niezbędnym wyposażeniu: kompas i trwały środek piszący - na każdej trasie będą punkty terenowe, więc własny długopis lub pisak będzie konieczny. Dla celów bezpieczeństwa każda drużyna powinna mieć przynajmniej jeden naładowany telefon, którego numer podano przy zgłoszeniu.



Wpisowe

Zespoły, które planują opłacić wpisowe na miejscu, proszę o przygotowanie odliczonej kwoty.



Dojazd

Jeśli ktoś planuje dojazd inny, niż samochodem, to najlepiej dojechać kolejką SKM do Wejherowa, Nanic lub Śmiechowa. W pobliżu każdej z tych stacji można znaleźć przystanek (odpowiednio Dworcowa, Kochanowskiego, Odrębna) linii autobusowej nr 11 do Gniewowa (rozkład), skąd do bazy jest ok. 1,7km pieszo.



Imprezy na orientację

Kilka lat temu napisałem skrót zasad InO w pigułce (tutaj). Niektóre linki z tamtego wpisu się trochę zdezaktualizowały, ale większość informacji o imprezach jako takich takim zmianom zasadniczo nie podlega. W dużym skrócie - turystyczne InO takie jak MnO Biała wygrywa zespół, który korzystając z dostarczonej przez organizatora mapy w danym czasie znajdzie zaznaczone na tej mapie punkty przy jak najmniejszej ilości błędów. Za błędy dostaje się punkty karne, wygrywa więc ten, kto tych punktów karnych ma najmniej, najlepiej zero (stąd określenie zerowanie trasy). Błędy mogą polegać m. in. na spisaniu nieprawidłowego punktu lub z błędnym kodem lampionu - więcej o tym poniżej.

Punkty na mapie oznacza się kółkami - punkt znajduje się w środku kółka. Punkty w terenie oznacza się lampionami - taki lampion ma postać prostokąta podzielonego na skos na biało-czerwono, z opisanym na nim kodem. Na MnO Biała lampiony będą miały taką postać:

Na MnO Biała i innych marszach na orientację czasem zdarzają się też punkty terenowe, które nie są oznaczone lampionami. Mogą to leśne słupki, znaki, tabliczki. Sposób potwierdzenia - co wpisać na kartę startową - jest opisany na mapie.


Mapa

Mapa w większości (w przypadku trasy TP w całości) będzie oparta o mapy do biegów na orientację, więc jeśli ktoś się z nią jeszcze nie zetknął, poniżej skrócona legenda (niepełna, ale na MnO Biała więcej niż wystarczająca). Oryginał pochodzi ze strony bno.szczecin.pl.



Karty startowe

Znalezienie punktów potwierdza się na karcie startowej (jedna na zespół). Są na niej nazwa zespołu, imiona i nazwiska użytkowników, czas startu, czas mety oraz wolne kratki na wpisywanie punktów kontrolnych. Kolejno znajdowane punkty wpisuje w kratki od lewej do prawej, potem dopiero w kolejnym rzędzie. Wpisać należy numer punktu z mapy oraz kod jego lampionu, który znajdziemy. W przypadku, gdy uznamy, że popełniliśmy błąd i znajdziemy lampion bardziej pasujący do danego punktu, nie kreślimy poprzedniego, tylko wpisujemy w pierwszej wolnej kratce. Polecam skorzystanie skorzystanie z obrazkowej instrukcji autorstwa Joanny i Justyny Kuźby (oryginał tutaj):

Dodam jeszcze, że w przypadku map z modyfikacjami (np. dopasowywanie wycinka) organizator może oprócz numeru punktu i kodu lampionu wymagać także litery wycinka. Zdarza się też, że punkty nie są numerowane, a np. oznaczane literami. Bywa, że niektóre punkty nie są lampionami, a np. słupkami oddziałowymi lub innymi obiektami terenowymi i wówczas również wpis na kartę startowę może się różnić. Zawsze jednak jest to podane w opisie mapy, dlatego warto go przeczytać przed wyruszeniem!


Opis mapy

Skoro mowa o opisie, to jeszcze w skrócie, co można w nim znaleźć i dlaczego warto go czytać:
  • wspomniany wyżej sposób potwierdzanie punktów oraz informacje o dodatkowych zadaniach
  • liczba oraz kolejność potwierdzania punktów kontrolnych (może być obowiązkowa od 1 do ostatniego, dowolna, albo w jakiś sposób kombinowana)
  • skala mapy
  • długość trasy
  • podstawowy limit czasu
  • limit spóźnień - wraz z limitem podstawowym mają wpływ na punktację
  • dodatkowe zadania - czasem związane z nawigacją, czasem fabularne

Punktacja i regulaminy

Impreza odbędzie się w zgodzie z regulaminem ustanowionym przez Komisję InO ZG PTTK dostępnym tutaj. Zwycięzcą zostaje drużyna z najmniejszą liczbą punktów karnych na koncie.

Błąd Punkty karne
Brak potwierdzenia punktu kontrolnego zaznaczonego na mapie 90
Brak potwierdzenia punktu kontrolnego nie zaznaczonego na mapie (np. LOP) 60
Punkt mylny - nie należący do danej trasy lub w zbyt dużej odległości od prawidłowego 30
Punkt stowarzyszony - punkt-pułapka niedaleko prawidłowego (np. sąsiednia górka), ale przynajmniej 2mm w skali mapy 25
Punkt stowarzyszony nieoznaczony na mapie 15
Wolna kratka na karcie startowej 30
Zmiana kolejności potwierdzeń 30
Błędny opis punktu kontrolnego 10
Zmiana potwierdzenia (poprawka) 10
Niewykonane zadanie dodatkowe 0-10 w zależności od stopnia wykonania zadania
Na trasie TP zadanie będzie czteroelementowe - za brak do trzech elementów będą po dwa punkty karne, za brak wszystkich czterech będzie dziesięć punktów karnych.
Każda minuta spóźnienia po przekroczeniu limitu podstawowego do wykorzystania limitu spóźnień 1
Każda minuta spóźnienia po przekroczeniu limitu spóźnień 10


03 maja 2025

Tym razem Wyspowo.

Nieśpiesznie mi to w tym roku szło, ale komunikat startowy MnO Biała jest już dostępny. Znajdziecie tam wszystkie najważniejsze informacje oraz link do formularza zapisów, a jeśli będziecie mieli jakieś pytania, to piszcie na maila lub messengera na fanpage'u. Można też zadać pytanie na stronie wydarzenia na FB (link).
W porównaniu do poprzednich edycji będą pewne zmiany. Po pierwsze, będzie ognisko z kiełbaskami - mieliśmy je na pierwszej edycji, która dała nazwę imprezie, ale przy drugiej i trzeciej nie było już takiej możliwości. Po drugie, tym razem nie będzie zadań fabularnych na łatwej trasie, choć może tegoroczny komiksowy motyw Asterixa mógłby do tego zachęcać. Po trzecie, oprócz dotychczasowych trzech klasycznych tras pojawi się czwarta - dla niezaawansowanych - TT. Po czwarte, dla trasy TZ zdecydowałem się na punktację indywidualną.
Mam nadzieję, że zobaczymy się 18 maja w Wyspowie.