31 grudnia 2022

Podsumowanie 2022 i plany 2023

Kończący się rok był dla mnie i moich startów w InO - a także dla bloga - może nie przełomem, ale na pewno okresem postępu. Wystartowałem w prawie wszystkich marszach liczonych w Pucharze KInO (zajmując w niektórych na tyle wysokie pozycje, że w klasyfikacji końcowej byłem czwarty), a także w kilku innych. Było też kilka prywatnych, rodzinnych czy grupowych wędrówek. Dzięki relacjom z tych wypraw (a także dzięki zorganizowanemu w maju mojemu pierwszemu własnemu InO) opublikowałem więcej wpisów niż w każdym dotychczasowym roku poza 2015. Zrobię więc mały wyjątek od podjętej kiedyś decyzji, by nie pisać podsumowań i planów...