InOwski początek roku - pomijając Gry Parkowe czy inne Harpusie - to w naszym regionie od kilku lat Zimowa Eskapada Włóczykija. Tegoroczna edycja to już sezon piąty. Jak zwykle do wyboru były trzy trasy - pięć, dziesięć i piętnaście kilometrów.
Wiedziałem, że wystartuję, pytanie było tylko, na której trasie i czy sam, czy Wojtek wykuruje się na tyle, żebym mógł wziąć jego i Kamilę. Na szczęście dał radę wydobrzeć i w trójkę wyruszyliśmy na średnią trasę - z najbardziej modyfikowaną mapą. Po informacji na fanpage'u organizatora (InO Włóczykij Rumia), że trasa ma mieć 9,8 km, uznałem, że nawet z typowym dla tras InO naddatkiem powinniśmy zmieścić się w 13-14 km i startując około dziesiątej powinniśmy skończyć w okolicach pierwszej po południu. Biorąc pod uwagę wakacyjny rekord Wojtka na Źródełku, byłem pewien, że sobie poradzi.
Impreza | Zimowa Eskapada Włóczykija sezon piąty |
Organizator | KKT "Włóczykij" |
Data | 6.01.2023 |
Miejsce | Łężyce-Rogulewo/Gdynia Wiczlino |
Trasa | T10 |
Budowniczy | Justyna Kuźba, Joanna Kuźba |
Minuta startowa | 10.08 |
Pogoda | Po wyjątkowo ciepłym początku roku zaskakująco zimno, choć z początku pogodnie. Pod koniec marszu coraz intesywniejsze opady śniegu. |